O nas

Jesteśmy zespołem ludzi, którzy od wielu lat współpracują zarówno z Opiekunkami  Seniorów jak i ich Podopiecznymi, starając się na co dzień wychodzić naprzeciw ich potrzebom. 

Nasza rola – znajdujemy pracę – zarabiaj z Nami

Nasza misja – czuj się komfortowo i bezpiecznie

Nasz cel – rozwijaj się razem z Nami, ponieważ jesteś częścią firmy

dlatego Nasza filozofia to:

Let’s do it together – zróbmy to razem!

Opinie Opiekunek

  • Pani Paulino,

    przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale jak już mówiłam dopiero w tym tygodniu założyli tu internet. U mnie teraz wszystko dobrze, ale na początku miałam dużo obaw, ale jest tak jak pani mówiła: i ja i pacjent potrzebujemy czasu żeby do siebie przywyknąć. Teraz jest znacznie lepiej, bo pan się już przyzwyczaił, że jest ktoś jeszcze w domu. Pan jest samotnikiem i rodzina bała się czy mnie zaakceptuje. Musiałam go trochę podejść, na pewno pomogło, że dobrze gotuję. Bardzo mnie za to chwali. Muszę być też cierpliwa, bo jest bardzo uparty. Ale tak to nie mam z nim problemów. Córka jest fajna i miła, zaproponowała, że wezmą mnie na jeden dzień na wycieczkę do Kolonii. I troszczą się o tatę a to bardzo ważne. (..)

    Barbara K. z Wesel
  • (…)piszę żeby pani powiedzieć, że pozałatwiałam swoje sprawy i jeszcze przed świętami mogę wyjechać do jakiejś miłej straszej pani bez demencji. Bardzo, bardzo pani dziękuję za pomoc i przepraszam za kłopot.
    Wiosenne pozdrowienia przesyła Jadzia.

    Jadzia
  • Szanowni Państwo,

    (…) jako opiekunka w Niemczech pracuję już niemal pięć lat. Jest to ciężka praca, wymagająca aby się dostosować do oczekiwań pacjentów i ich rodzin, praca z dala od własnej rodziny. Nie zawsze jest różowo, ale mam świadomość na co się piszę. Nie ukrywam, że jak większość opiekunek potrzebuję godnie zarobić i ta praca to zapewnia. Mam doświadczenie w pracy z kilkoma agencjami i nie mogłam narzekać. Ale człowiek zawsze chce dla siebie lepiej i dlatego spróbowałam u was. Na razie jestem zadowolona i mam nadzieję, że tak zostanie.(…)

    Krystyna T. z Sochaczewa
  • Pani Kasiu,

    bardzo dziękuję za ten wyjazd do pracy. Pan Alfred to schorowany człowiek ale nie jest marudny. Mam też czas dla siebie. Jak wychodzę na spacer to daje mi pieniądze na ciastko bo mowi, że jestem za chuda:). Córka przyjeżdża raz w tygodniu i zawsze mi dziękują za opiekę nad tatą i pyta czy do nich jeszcze przyjadę, bo oni by bardzo chcieli. Cieszę się, że są zadowoleni ze mnie i chciałabym tu wrócić. PS. Dziękuję że pani dzwoniła i pytała jak się czuję bo to ważne jak się jest poza domem.

    Hanna z Witten